Zamknij

Dodaj komentarz

Dajar od środka. Historia firmy i prezentacja w ramach dnia otwartego

M.W. 23:48, 03.12.2021 Aktualizacja: 13:18, 26.10.2025
3 Podczas dnia otwartego przedstawiciele załogi w roli przewodników oprowadzali mieszkańców po zakładzie firmy Dajar Podczas dnia otwartego przedstawiciele załogi w roli przewodników oprowadzali mieszkańców po zakładzie firmy Dajar

60 mln zł rocznie przychodu i 40 proc. kobiet w załodze - między innymi takie fakty na temat działającej w Miastku firmy Dajar poznali uczestnicy dnia otwartego. 6 listopada do zakładu na ulicy Koszalińskiej udało się kilkaset osób. Parking był zapełniony do ostatniego miejsca. Dużą zachętą do udziału w wydarzeniu była z pewnością loteria, w której każdy mógł coś wygrać. Była to atrakcja, będąca jednocześnie ostatnim przystankiem zwiedzania zakładu. Ludzi po firmie odprowadzali przewodnicy - pracownicy Dajaru. 

Zajmujący się produkcją akcesoriów gospodarstwa domowego, takich jak deski do prasowania i akcesoriów ogrodowych, Dajar w Miastku funkcjonuje od 2005 roku. Centrala firmy jest w Koszalinie. W Miastku zatrudnionych jest około 180 osób, a w sezonie jesienno-zimowym nawet 240. W Koszalinie produkowana jest przede wszystkim tapicerka. Wszystkie produkty z obu zakładów trafiają do wielu krajów, w szczególności w Europie Środkowej. 

- Mamy własny zakład projektowy. Wzornictwo jest nasze. Gdy klient ma konkretne oczekiwania, zawsze staramy się je spełniać - mówi Mirosław Ostrowski, dyrektor Dajaru w Miastku. 

[FOTORELACJA]188[/FOTORELACJA]

Co ciekawe, w Miastku pracuje około 50 szwaczek podlegających bezpośrednio pod zakład w Koszalinie. Firma utworzyła tu taką możliwość wiedząc, że w Miastku było wiele pracownic mających doświadczenie w tym zakresie po pracy w nieistniejącej już fabryce rękawiczek i odzieży skórzanej. 

- Na rynku pracy jest problem z brakiem szwaczek, więc wykorzystaliśmy sytuację, że w Miastku jest spore grono takich osób - podkreśla dyrektor Ostrowski. 

Wszystkie produkty są projektowane od podstaw. Firma posiada profesjonalny sprzęt, w tym również drukarkę do elementów plastikowych. Rocznie zakład przerabia 2500 ton rur. Kupowane są przede wszystkim w Polsce. Firma wykorzystuje przede wszystkim materiał europejski, a tylko tkaniny sprowadza z Pakistanu.

- Jesteśmy coraz bardziej samowystarczalni - zaznacza dyrektor, który na co dzień jest mieszkańcem Szczecinka. 

Produkcja w Miastku zaczęła się od suszarek i desek do prasowania. Została przeniesiona z Żywca na południu Polski. Wcześniej w tych budynkach funkcjonowała firma Elda, zajmująca się produkcją sprzętu elektrycznego. Co ciekawe, dyrektor Ostrowski w Szczecinku również pracował w firmie Elda, której podlegał zakład w Miastku. W Dajarze oczywiście jest zupełnie inny profil produkcji. To co powstaje w Miastku, przewożone jest do hurtowni rozmieszczonych w całym kraju. 70 proc. produkcji kierowane jest na rynek krajowy. Reszta trafia na eksport. Jednym z największych odbiorców produktów Dajaru są markety Biedronka oraz różnego rodzaju markety budowlane. 

- Kiedyś Włosi i Hiszpanie byli mocni w tej branży, a teraz my zajęliśmy ich miejsce. Oczywiście bardzo mocna jest konkurencja ze strony Chin, ale my wygrywamy jakością - zaznacza Ostrowski.

Dajar ma najważniejsze europejskie certyfikaty jakości. Chodzi tu nie tylko o produkty, ale i o zasady BHP w pracy oraz o zasady ochrony środowiska. Maszyny są na kilka sposobów zabezpieczane, aby nie doszło do żadnych poważnych wypadków. To skanery czy kurtyny świetlne. Są zabezpieczone tak, aby nawet w sytuacji, gdy pracownik się zamyśli, nie doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 

- Gdy nasz pracownik przekroczy granicę, maszyna automatycznie zatrzymuje się - tłumaczy dyrektor Dajaru. 

Jeśli chodzi o pracę w firmie Dajar, stosowana jest zasada SIM, czyli zarządzanie w krótkich odstępach czasu. Każdego dnia jest podsumowanie wyników. Ocenia się wszystkie zdarzenia z dnia poprzedniego, aby skorygować błędy. Proces produkcyjny jest cały czas kontrolowany. Wydajni pracownicy mogą liczyć na sowite premie. 

[ZT]6624[/ZT]

Bardzo ciężkim czasem była oczywiście pandemia. Firma wdrożyła zaostrzone procedury bezpieczeństwa, co część pracowników krytykowała. Chodzi o osoby, które sprzeciwiają się szczepieniom. Dyrektor Mirosław Ostrowski uważa, że firma dobrze postąpiła, dzięki czemu nie było większych przestojów produkcji i nie było też osób, które po chorobie nie wróciłyby do zakładu.

- Jako dyrektor firmy jestem odpowiedzialny za bezpieczeństwo pracy wszystkich ludzi, a dziś mamy w zakładzie 95 proc. osób zaszczepionych. Pytanie skąd ja to wiem, skoro to jest tajemnica? Otóż ludzie sami mówią, że są zaszczepieni. Niezaszczepionych mamy 6 osób. Stworzyliśmy im takie stanowiska pracy, aby pozostali członkowie załogi czuli się bezpiecznie - opowiada. 

Relacjonuje on nam, że w dziale spedycji też była początkowo duża grupa osób niezaszczepionych, a teraz efekt jest taki, że jeden 30-letni pracownik walczy o życie. 

Co ciekawe, dyrektor Ostrowski przyznaje, że w zakładzie jest mała rotacja. Większość osób pracuje tu od lat. W szczycie sezonu, który trwa przez jesień i zimę, gdy jest największa produkcja, zatrudniani są jeszcze pracownicy sezonowi. Zazwyczaj są to osoby, które chcą dorobić, a w sezonie wiosenno-letnim wyjeżdżają do pracy za granicę, więc jesienno-zimowa praca jest dla nich świetną alternatywą. Na linii produkcyjnej szkolenia przeprowadzają bardziej doświadczeni członkowie załogi, noszący kombinezony z napisem Master. Za szkolenie uzyskują punkty. Każde takie szkolenie zakończone sukcesem kończy się dla nich premią w wysokości 1 tys. zł. 

W firmie wprowadzony został Kodeks Pracownika, czyli zasady, którymi wszyscy muszą się kierować. Dyrektor Ostrowski podkreśla także, że w firmie Dajar pracuje dużo kobiet. Stanowią 40 proc. załogi i nie pracują wyłącznie na tzw. lekkich działach, jak szwalnia. Kobiety są również na działach mechanicznych i często ich wyniki miesięczne są lepsze od wyników mężczyzn. 

- Kobiety same chcą pracować w działach mechanicznych i świetnie się w nich sprawdzają. Bardzo często zadziwiają i zawstydzają mężczyzn, a i praca fizyczna nie jest tu ciężka i brudna, bo bardzo pomagają nowoczesne maszyny - zaznacza dyrektor Ostrowski. 

Podczas dnia otwartego kilkaset osób chodziło po zakładzie, oglądając jego funkcjonowanie od środka. Od przewodników dowiedzieli się m.in., że w Dajarze produkowanych jest rocznie 1,5 miliona sprężyn do foteli. Przewodnik pokazywał zwiedzającym dział spawalniczy, lakiernię albo drukarkę, z której wychodzą gotowe elementy, wykonane z tworzyw sztucznych. Główny półprodukt Dajaru to stalowe rury, które są gięte na różne sposoby, spawane. Powstają z nich huśtawki, fotele oraz deski do prasowania. Cała linia lakiernicza ma 153 m. długości. Porusza się z prędkością około 2 m. na minutę.

Jednym ze zwiedzających w trakcie dnia otwartego był Leszek Małek z Miastka. Emeryt z uwagą słuchał opowieści o ciekawych szczegółach funkcjonowania zakładu. 

- Ładnie to wygląda. Zakład jest bardzo dobrze zorganizowany. Dzień otwarty to świetny sposób reklamy firmy, nie tylko pod kątem zakupu produktów, ale też oferty pracy. Ja już akurat z tego ostatniego nie skorzystam, bo jestem emerytem - mówi Małek. 

Zauważył on ponadto, że to bardzo dobrze, iż na ulicy Koszalińskiej zakład pracy nadal istnieje. Kiedyś był to Polam, później Elda, a teraz Dajar. Jeśli chodzi o Polam, firma powstała w 1975 roku, a w roku 1991 została zlikwidowana. W 2002 roku funkcjonująca tu kolejna firma - Elda także została zlikwidowana. 3 lata później zakład kupił koszaliński Dajar. Z roku na rok produkcja coraz bardziej się rozwijała. W najbliższych planach jest budowa kolejnej hali na zakupionym wcześniej terenie, tzw. stadionie koszalińskim.

ARTYKUŁ ARCHIWALNY - AKTUALNE INFORMACJE w papierowej Gazecie Miasteckiej.

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

KazikKazik

3 0

Wszystko ładnie pięknie do puki na produkcji *%#)!& nie pęknie

03:20, 07.12.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Guns N'RosesGuns N'Roses

0 0

jest petarda .... ale *%#)!&

01:48, 08.12.2021
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

0 0

< <

01:51, 08.12.2021

OSTATNIE KOMENTARZE

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Potwierdził się świetny wynik finansowy bytowskiego szpitala. Placówka po raz pierwszy od lat wypracowała zysk 3,46 mln zł. Łączne przychody to ponad 66 mln zł. Jednocześnie koszty wzrosły o 4 mln zł. Nie przeszkodziło to w osiągnięcie wysokiego zysku.

Gość

23:46, 2025-11-05

WYCIECZKA uczniów z Miastka. Zwiedzali DRUTEX

Trzeba tych ludzi uczyć przedsiębiorczości odwagi i niech zostają w Miastku a nie Bytowie.

Xxx

16:19, 2025-11-05

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Ludzie zrozumcie wreszcie że szpital to nie bankomat. Wynagrodzenie jest zależne od wykonanych procedur medycznych ( leczenie pacjentów) za które NFZ przelewa środki na konto szpitala. Mamy tutaj dwie przyczyny że brakuje na wypłaty: w szpitalu zbyt mało chorych za leczenie których płaci NFZ, wynagrodzenia są zbyt wysokie w stosunku do wykonywanej pracy(leczenia). Szpital się utrzyma jeśli normalnie funkcjonuje a tu co chwila oddział czasowo zamknięty... to i nie zarabia bo nie przyjmuje chorych. Na chłopski rozum otwórz sobie restaurację z super kucharzami, mnóstwem kelnerów, super menu, płacisz wszystkim wysokie pensje a nie masz klientów w restauracji to jak długo się utrzymasz na rynku? Kto ci dołoży jeśli masz straty? Bankructwo gwarantowane

Gość

14:25, 2025-11-05

Miastko stawia na ENERGIĘ przyszłości!

Ale zarąbiście. Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Nie którzy mówią, że wolny rynek, niezależność i ExitPol itp. Proszę Państwa, jedyna inwestycja większa w Miastku od lat jest z KPO. Proszę zastanówcie się dwa razy jak zobaczycie, że ktoś negatywnie mówi o Unii, czy na pewno ma rację. Kto wam każę jeść robaki? Kto chce zabrać wam wolność? DLACZEGO są nakrętki przymocowane na butelkach? To jest mój apel, aby walczyć dezinformacją.

Nie polityczny ziome

13:51, 2025-11-05

0%