Tego można było się spodziewać. Podczas specjalnego posiedzenia RZZK ogłoszono, że przez najbliższe dwa tygodnie nie będą czynne szkoły, uniwersytety i inne placówki oświatowe. Wszystko za sprawą rozprzestrzeniającego się koronawirusa.
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki oficjalnie poinformował, że wszystkie imprezy masowe w całej Polsce zostały odwołane. Wszystko to za sprawą zagrożenia związanego z koronawirusem i skutkami, jakie mogłyby nieść duże skupiska ludzi w jednym miejscu. Dziś sytuacja poszła o krok dalej.
Podczas posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem premiera ogłoszono, że zamknięte zostały placówki edukacyjne.
Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych – od poniedziałku na dwa tygodnie (…) Jednak już od jutra szkoły będą one niedostępne do działań edukacyjnych. Jutro i w piątek placówki będą otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci - poinformował Morawiecki podczas posiedzenia.
Dziś musimy być odpowiedzialni. Wnuki muszą być odpowiedzialne za dziadków, rodzice za dzieci. Chcemy znowu działać szybciej, podjęliśmy decyzje przed innymi. Dla naszych dzieci najlepszym rozwiązaniem będzie na dziś niewychodzenie z domów, ponieważ dzieci bardzo łatwo mogą zakażać innych. O ile dzieci przechodzą chorobę w sposób stosunkowo łagodny, to mogą zarazić swoich dziadków, babcie, a to jest dla nich bardzo niebezpieczne - dodał.
W szczególnych przypadkach w dniach 12-13 marca placówki pozostaną otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci po to, żeby umożliwić logistykę dla rodziców i opiekę nad dziećmi. Rodzicom dzieci w wieku do lat 8 będzie przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy w przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola, szkoły czy klubu dziecięcego.
Do tej pory w Polsce potwierdzonych zostało 25 przypadków pacjentów zakażonych koronawirusem. Przebadanych zostało 2024 próbek pod kątem podejrzenia zakażenia patogenem. 1999 dało wynik negatywny.
? W szczególnych przypadkach w dniach 12-13 marca placówki pozostaną otwarte i w klasach nauczyciele będą pilnować dzieci po to, żeby umożliwić logistykę dla rodziców i opiekę nad dziećmi.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 11, 2020
?Od 16 marca wszystkie placówki zostaną zamknięte. pic.twitter.com/1dn6aDFpC6
Wrrr14:36, 11.03.2020
Z pewnością w Miastku SP 3 będzie pracować bo gorliwość ważniejsza niż wszystko!
Ania15:16, 11.03.2020
Ok a co z obsluga szkol oni musza pracowac czy oni w innym zakladzie pracuja .?Przeciez jeden budynek to samo powietrze o co tu chodzi
Kiki14:25, 12.03.2020
Praca lub zmuszanie do niej w okresie kwarantanny to wykroczenie przeciwko specustawie dotyczącej koronawirusa. To tak dla przypomnienia dla nadgorliwych.
Bobi15:29, 12.03.2020
Dlaczego obsluga w szkolach ma byc w pracy .
ZKS Miastko z sukcesami w Kartuzach
BRAWO SUKCES ZA SUKCESEM TAK DALEJ TRZYMAĆ TRENERZE I ZAWODNICY👍👍
ZYGMUNT S.
22:10, 2025-09-14
Święto Plonów w Pszczółkach [ZAPOWIEDŹ]
Kogo to ? Chłopie przestań wstawiać artykuły nie dotyczące Miastka tego nikt nie czyta nikogo to nie interesuje !
Adam
23:38, 2025-09-13
W sobotę ORLEN Lang Team Race w Bytowie!
Co nas interesuje kaszubska impreza w Bytowie
Edek
21:30, 2025-09-12
Radny Brodziński proponuje ZABRAĆ karetkę z Trzebielina
Niech wraca ale nie kosztem Trzebielina. Niech to będzie dodatkowa karetka w systemie. W Miastku może być i 10 karetek na dyżurze ale kto za to zapłaci? W Miastku może być wszystko: klinika, tramwaje, komunikacja miejska, metro, basen, port lotniczy, nowoczesny dworzec z koleją dużej prędkości, elektrownia atomowa, wiatraki, farmy fotowoltaiczne, uczelnie wyższe politechnika, uniwersytet itd. Tylko trzeba zadać proste pytanie co samorząd zrobił aby tu była normalna praca i młodzi nie uciekali poza granice gminy. Tu żyją w większości seniorzy. Miasto skazane na wymarcie. W mieście zamieszkuje może ok 6 tys osób. Reszta tylko ma tu meldunek i już nie wróci. Prawdziwe dane o liczbie mieszkańców w deklaracjach śmieciowych i do nich proszę doliczyć 500 osób.
Gość
23:33, 2025-09-11