Zamknij

Dodaj komentarz

POLSKI ROSWELL. Nowy kryminał urzędnika z Miastka

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 19:00, 09.11.2025 Aktualizacja: 11:45, 09.11.2025
Skomentuj Jacek Brzozowski, choć dziś w Miastku nie mieszka, urodził się właśnie tutaj i w tutejszym liceum zdawał maturę Jacek Brzozowski, choć dziś w Miastku nie mieszka, urodził się właśnie tutaj i w tutejszym liceum zdawał maturę

Tajemniczy obiekt spada do portu w Gdyni. Wokół zaczynają krążyć plotki o „polskim Roswell”, a były pilot RAF wikła się w śledztwo, które prowadzi go coraz głębiej w mroczne zakamarki PRL-u. Tak zaczyna się najnowszy kryminał Jacka Brzozowskiego, autora pochodzącego z Miastka, który po raz kolejny udowadnia, że historia potrafi być równie intrygująca jak fikcja.

Jacek Brzozowski, choć dziś w Miastku nie mieszka, urodził się właśnie tutaj i w tutejszym liceum zdawał maturę. Nic więc dziwnego, że w jego nowej, trzeciej już powieści pojawia się ta lokalizacja. „Obręcz. Gdynia 1959” miała swoją premierę 17 października 2025 roku. Książkę opublikowało międzynarodowe wydawnictwo Gyldendal Astra z siedzibą w Malmö.

Tajemniczy obiekt i „polskie Roswell”

Historia, inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, rozpoczyna się od tajemniczego obiektu, który spada do portu w Gdyni w 1959 roku. Główny bohater, Witold Jastrzębski – były pilot RAF, zostaje wciągnięty w śledztwo.

Wydarzenie to, szeroko opisywane na świecie jako „polskie Roswell”, od lat funkcjonuje w lokalnym folklorze i pamięci mieszkańców Trójmiasta. Co roku pojawiają się o nim wzmianki w mediach, a sam motyw często wykorzystywany jest w miejskich inicjatywach. Fabuła łączy elementy kryminału, wątki szpiegowskie oraz historię PRL-u, spajając fikcję z autentycznymi wydarzeniami.

Samorządowiec i pisarz

Jacek Brzozowski to samorządowiec z wieloletnim doświadczeniem. Obecnie pełni funkcję sekretarza gminy Złocieniec, wcześniej był sekretarzem Połczyna-Zdroju i przez wiele lat pracował w powiecie drawskim. Wcześniej związany był także z samorządami Białego Boru i Szczecinka.

W pracy zawodowej znany jest z nieszablonowych, twórczych rozwiązań. To m.in. twórca Marki Regionalnej „Szwajcaria Połczyńska” oraz autor projektu „Jezioro Tajemnic”, dotyczącego poszukiwań zatopionego U-Boota w jeziorze Drawsko. Akcja ta zdobyła Grand Prix Nagrody Przyjaznego Brzegu i właśnie to wydarzenie stało się inspiracją do napisania obecnej powieści.

Spotkanie, które stało się impulsem

Gdy kilka lat temu realizowałem Akcję Exploracyjno-Historyczną „Jezioro Tajemnic”, miałem przyjemność poznać nieżyjącego już Jerzego Janczukowicza z Trójmiasta, legendę polskich poszukiwań podwodnych. Jak wyznał, był proszony w tamtym czasie (1959 r.) o udział w poszukiwaniach zatopionego obiektu. Podał także nowy trop, który włączyłem do książki. W treści zawarłem zarówno fragmenty naszej późniejszej korespondencji e-mailowej, jak i to, co opowiedział na konferencji związanej z akcją – mówi autor.

Dostępna w wielu formatach

Publikacja ukazała się w formie audiobooka (czyta aktor Adam Bauman) oraz e-booka. Jest dostępna na wszystkich popularnych platformach streamingowych, m.in. Legimi, Audioteka i Empik.

„Obręcz. Gdynia 1959” to połączenie historii, tajemnicy i literackiej pasji autora z Miastka – powieść, która zabiera czytelnika w głąb powojennej Polski, gdzie fikcja i rzeczywistość przenikają się w sposób wyjątkowo wciągający.

[ZT]12762[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Potwierdził się świetny wynik finansowy bytowskiego szpitala. Placówka po raz pierwszy od lat wypracowała zysk 3,46 mln zł. Łączne przychody to ponad 66 mln zł. Jednocześnie koszty wzrosły o 4 mln zł. Nie przeszkodziło to w osiągnięcie wysokiego zysku.

Gość

23:46, 2025-11-05

WYCIECZKA uczniów z Miastka. Zwiedzali DRUTEX

Trzeba tych ludzi uczyć przedsiębiorczości odwagi i niech zostają w Miastku a nie Bytowie.

Xxx

16:19, 2025-11-05

ZGRZYT w szpitalu. Potocki ZREZYGNOWAŁ

Ludzie zrozumcie wreszcie że szpital to nie bankomat. Wynagrodzenie jest zależne od wykonanych procedur medycznych ( leczenie pacjentów) za które NFZ przelewa środki na konto szpitala. Mamy tutaj dwie przyczyny że brakuje na wypłaty: w szpitalu zbyt mało chorych za leczenie których płaci NFZ, wynagrodzenia są zbyt wysokie w stosunku do wykonywanej pracy(leczenia). Szpital się utrzyma jeśli normalnie funkcjonuje a tu co chwila oddział czasowo zamknięty... to i nie zarabia bo nie przyjmuje chorych. Na chłopski rozum otwórz sobie restaurację z super kucharzami, mnóstwem kelnerów, super menu, płacisz wszystkim wysokie pensje a nie masz klientów w restauracji to jak długo się utrzymasz na rynku? Kto ci dołoży jeśli masz straty? Bankructwo gwarantowane

Gość

14:25, 2025-11-05

Miastko stawia na ENERGIĘ przyszłości!

Ale zarąbiście. Dobrze, że jesteśmy w Unii Europejskiej. Nie którzy mówią, że wolny rynek, niezależność i ExitPol itp. Proszę Państwa, jedyna inwestycja większa w Miastku od lat jest z KPO. Proszę zastanówcie się dwa razy jak zobaczycie, że ktoś negatywnie mówi o Unii, czy na pewno ma rację. Kto wam każę jeść robaki? Kto chce zabrać wam wolność? DLACZEGO są nakrętki przymocowane na butelkach? To jest mój apel, aby walczyć dezinformacją.

Nie polityczny ziome

13:51, 2025-11-05

0%