Nie tylko pożary i wypadki. Strażacy są gotowi do pomocy w każdej sytuacji, o czym przekonała się rodzina rolników ze wsi Brzeźnica. Jednostki OSP Biały Bór i OSP Grabowo ruszyły im na pomoc, gdy - dotknięci koronawirusem - zostali zamknięci w swoim domu. Trzeba było pomóc przy tak zwanych obrządkach w gospodarstwie, a więc na przykład wyrzucić obornik.
- Dostaliśmy informację, że cała rodzina z Brzeźnicy jest chora na Covid-19. Sąsiedzi bali się tam iść, więc ruszyliśmy z pomocą - mówi Andrzej Wójtowicz, prezes OSP Biały Bór.
Brygada strażaków pojechała tam w mundurach. Założyli maseczki ochronne, rękawice i do rąk wzięli widły, aby zrobić porządek w oborze. Dotknięta koronawirusem rodzina ma około 30 krów, a więc pracy było sporo.
- Strażacy pojechali tam chętnie, aby przeprowadzić porządki w oborze dla krów. Kolejnego dnia na pomoc pojechała jeszcze jednostka OSP Grabowo. Jak widać, obecnie strażaków do wszystkiego można zaangażować - komentuje Wójtowicz.
[ZT]6124[/ZT]
Rodzina z Brzeźnicy na kwarantannie przebywała do 8 maja. Do tego czasu w obowiązkach gospodarskich wyręczali ich strażacy z Białego Boru i z Grabowa.
- Oprócz tego, że w tej rodzinie była choroba, to jeszcze u jednego z członków rodziny doszło do złamania. Nie mogli sami sobie z tym wszystkim poradzić. Nie było też ochotnika, który chciałby im pomóc. Raz była tam jednostka OSP Biały Bór, a teraz my. Nikt inny nie chciał im pomóc - mówi Łukasz Strojewski z OSP Grabowo. - Robiliśmy porządki w oborze, żeby krowy mogły przebywać w dobrych warunkach. Trzeba sobie pomagać, a w tym przypadku, jeśli sołtys nie potrafił zorganizować takiej akcji, my mogliśmy to zrobić. W takim właśnie celu dostaliśmy przecież wcześniej wszystkie niezbędne środki, jak maski czy przyłbice do działań w czasach koronawirusa.
Z jednostki OSP Grabowo do Brzeźnicy pojechało 6 strażaków. Każdy dawał z siebie, ile tylko mógł.
Sołtys Brzeźnicy Jan Kardyś potwierdza, że strażacy bardzo pomogli.
- Dokładnie tak było - mówi sołtys, który jednak sam nie brał udziału w tej akcji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu miastko24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
KULA SIERŚCI. Skrajnie zaniedbany mastif tybetański
Utracony dopły krwi do uszu? Nie ma takich powikłań nawet w zaawansowanych stanach narastającego wlosa lub siersci.
Andrij
19:30, 2025-10-12
KULA SIERŚCI. Skrajnie zaniedbany mastif tybetański
Moim zdaniem to powinna odrazu zgłosić nie wydawać wlascielowi zwierzaka tylko odrazu zgłosić znęcanie się nad psem a nie nagrywać jeszcze z tego filmiki.
Aneczka
16:02, 2025-10-12
KONIEC porodów w Miastku. Oddział został zamknięty
Jeśli pracownicy w firmie nie zarobią na wypłaty to raczej pracodawcą nie przeleje na konto pieniążków. Szpital działa na takiej zasadzie, że fundusz ochrony zdrowia przelewa na konto szpitala pieniążki za wykonane leczenie (usługi medyczne). W tym szpitalu co chwilę słyszymy, że oddział zamknięty zawiesił chwilowo działalność i nie przyjmuje się chorych. Nie słyszałem aby kogoś zwolnili a wszyscy otrzymywali wynagrodzenia mimo tego, że oddział nie funkcjonował. Taki cyrki to mało powiedziane. Wynagrodzenie za nic nierobienie. Andrzejku czy ktoś pod kogo się podszywasz chcesz wypłatę trzeba pracować . W tym wypadku trzeba przyjmować pacjentów i ich leczyć. Szpitala jako placówki medycznej już nie ma, ale jest dług szpitala, który gmina , my mieszkańcy spłacimy a to ok 50 mln zł Gmina już więcej nie dorzuci kasiorki bo ten szpital i miastecka oświata to studnia bez dna
Gość
17:14, 2025-10-08
WALKA o Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Miastku
Miastko nie jest dla mnie tylko punktem na mapie - to ludzie, zwierzęta i życie codzienne. Przeniesienie kolejnej instytucji wpłynie niekorzystnie na rozwój gminy. Z tego co pamiętam, Miastko zawsze miało lekarzy napływowych. Dlaczego się tu osiedlali? Bo gmina dawała im wsparcie w postaci mieszkania, a to bardzo dużo dla młodego lekarza weterynarii, który kokosów nie zarabia. Decyzje radnych powiatowych mają ogromne znaczenie dla przyszłości miasta i jego mieszkańców. Mają bezpośredni wpływ na to, czy mieszkańcy będą mieli odpowiednie warunki do życia i pracy. Na to ,że hodowcy.z czasem zaczną kalkulować koszty, czy aby opłaca się ściągnąć lekarza z Bytowa, czy po prostu dać sobie spokój z całą hodowlą. W jedności siła, a nie we wzajemnym przerzucaniu się radnych argumentacją z przeszłości. Liczy się tu i teraz.
Gacek
11:49, 2025-10-07