Prawdopodobnie nikt nie miał tego zauważyć, ale w tym całym zamieszaniu organizatorzy festynu w Bobolicach wszystkiego nie dopilnowali. Radna Agnieszka Kurpiewska i burmistrz Mieczysława Brzoza, organizatorki festynu rodzinnego, mają problem z alkoholem. Nie chodzi o nadmierne spożywanie, ale o jego obecność na festynie 12 sierpnia. Butelki z trunkiem zbulwersowały mieszkańca Bobolic. Przesłał zdjęcia do redakcji twierdząc, że w takim miejscu, podczas takiego wydarzenia, organizowanego przez takie osoby, nie powinno być alkoholu.