Zamknij

Pani Danuty NIE ODDAMY! PROTEST przeciwko zwolnieniu pielęgniarki

18:12, 04.01.2024 Aktualizacja: 21:45, 04.01.2024
Skomentuj Danuta Kuniszewska koordynatorką ZOL była od 2010 roku Danuta Kuniszewska koordynatorką ZOL była od 2010 roku

Nowa prezes miasteckiego szpitala Joanna Kosmala zapowiadała, że bierze tę pracę pod warunkiem, że będzie mieć całkowicie wolną rękę. Nie zamierza słuchać radnych, którzy nie są jej zwierzchnikami. Nie zamierza konsultować decyzji personalnych. Jedna taka decyzja wywołała właśnie burzę. Kosmala nie przedłużyła kontraktu wieloletniej pracownicy, pielęgniarce Danucie Kuniszewskiej. 

Nadzorująca pracę zakładu opiekuńczo-leczniczego od 1 stycznia już nie pracuje. W internecie rozpowszechniany jest list w obronie Kuniszewskiej. Jednocześnie dowiadujemy się, że prowadzona jest sprawa w prokuraturze. Na razie nie postawiono zarzutów.

- Pani Kuniszewska jest osobą, która stworzyła ten zakład, jest od początku jego założenia. To właśnie ona ten oddział buduje i spaja w całość. Pani Kuniszewska jest osobą, która dobierając pracowników tworzy odpowiednio wykwalifikowany zespół, pełen empatii oraz cierpliwości. Pomimo wielu przeciwności losu, zmieniających się losów szpitala w Miastku oraz zmian na stanowisku prezesa szpitala, to właśnie dzięki niej ten zakład działa na wysokim poziomie, stanowiąc miejsce, gdzie osoby niepełnosprawne i starsze mogą godnie spędzić swoje ostatnie dni, tygodnie, miesiące życia - napisali autorzy listu. - Panią Danutę Kuniszewską cechuje cierpliwość oraz ogromna empatia w kontaktach z osobami schorowanymi oraz z ich rodzinami. Swoim dobrym słowem potrafi podnieść na duchu oraz rozwiać wątpliwości, które często targają ludźmi, zmuszonymi oddać swoich najbliższych pod opiekę pracowników zakładu. Jej doświadczenie i fachowość można było zauważyć na każdym kroku jej działalności. Dla niej nie jest ważne środowisko, z którego chory pochodzi, jego układy rodzinne lub znane bądź nieznane nazwisko. Dla niej najważniejszy jest człowiek, który wymaga pomocy i opieki. Pomimo braku czasu, zawsze potrafiła wygospodarować chwilę na rozmowy z pacjentami.

Na końcu listu napisano o braku zaufania do obecnej prezes i podejmowanych przez nią decyzji.

- Obawiamy się, że obniży się jakość życia pacjentów ZOL-u. Nie wyobrażamy sobie dalszego funkcjonowania zakładu pod innym przewodnictwem niż pani Kuniszewskiej - napisano w liście. 

Prezes Joanna Kosmala nie chce ujawniać wielu szczegółów na temat okoliczności rozstania się z koordynatorką zol. Dowiadujemy się, że umowa nie została rozwiązana. Skończył się czas jej obowiązywania. Nowa umowa nie została podpisana. 

- Ze względu na uzasadnione i poważne wątpliwości w zakresie funkcjonowania ZOL oraz jakości świadczonych usług postanowiłam nie zawierać nowej umowy - mówi Joanna Kosmala, prezes Szpitala Miejskiego w Miastku.

Potwierdza ona, że w prokuraturze toczy się postępowanie w sprawie zwolnionej pielęgniarki. Nie chce ujawniać czego dotyczy. Do prokuratury wysłaliśmy pytania i czekamy na odpowiedź. 

Danuta Kuniszewska zapewnia, że nie została poinformowana o złożeniu doniesienia do prokuratury. 

- Z końcem roku skończył mi się kontrakt. Dostałam propozycję pracy w oddziale wewnętrznym. Podziękowałam i tak zakończyła się nasza współpraca - opowiada Kuniszewska. - Na koniec pani prezes nawet pochwaliła mnie za dobrą pracę. O żadnych zarzutach nie było mowy. 

Podkreśla ona, że starała się jak mogła, dbała o pacjentów.

- To była moja praca, którą wykonywałam najlepiej jak tylko się dało - zaznacza. - Jestem w szoku, że po moim rozstaniu ze szpitalem powstał list w mojej obronie. To cieszy, że ludzie uszanowali moje wieloletnie zaangażowanie.

W szpitalu przepracowała 34 lata. Od 2010 roku była pielęgniarką koordynującą w zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Zapowiada, że zamierza poszukać innej pracy. Deklaruje, że nie będzie z tym większego problemu. 

Mirosława Szopa, przewodnicząca Komisji Zdrowia w Radzie Miejskiej Miastka, uważa, że decyzja ta powinna być skonsultowana z władzami Miastka.

- Generalnie to są wewnętrzne sprawy spółki, ale akurat ta pani tworzyła ten oddział. Oddała dla niego serce. Wiem coś na ten temat, bo nasza rodzina tam przebywała - mówi Mirosława Szopa. 

Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną rozstania się z Kuniszewską miały być wpisywane zawyżone godziny pracy, podobno ponad 400 godzin w miesiącu. Pielęgniarka miała zarabiać ponad 20 000 zł miesięcznie.

Radna Szopa uważa, że przede wszystkim powinno być to najpierw wyjaśnione. Jej zdaniem takie ilości godzin i kwoty wcale nie muszą budzić zdziwienia. Wie coś na ten temat, bo pracowała jako pielęgniarka.

- W takim oddziale jest trochę godzin do przepracowania. Jeśli pani Kuniszewska nie miała kogo wstawić na dyżur, to najprawdopodobniej sama go pełniła. Na koniec dnia trzeba tworzyć raport, więc godziny pracy naprawdę ciężko sfałszować - opowiada Mirosława Szopa.

Twierdzi, że osobiście spotykała ją nie tylko na dziennych, ale i na nocnych dyżurach.

- Poza tym ktoś te godziny jej podpisał i wypłacił pieniądze. Sama sobie tego nie zorganizowała. Znam panią Kuniszewską i wiem, że jest to uczciwa pielęgniarka - tłumaczy radna. - Ta zmiana odbywa się z krzywdą dla pacjentów. Pani Kuniszewska sprawiła, że czuli się tam jak w domu. Obawiam się, że teraz może zmienić się to na gorsze. 

Burmistrz Witold Zajst uważa, że zmiany personalne to wewnętrzna sprawa spółki.

- Odpowiada za to prezes szpitala, którego zatrudnia rada nadzorcza. Burmistrz nie jest od tego żeby wtrącać się w sprawy kadrowe. Dotyczy to również innych jednostek, takich jak szkoły - komentuje Zajst.

Zauważa on, że dla Danuty Kuniszewskiej była propozycja przejścia na oddział wewnętrzny. Odmówiła.

[ZT]10797[/ZT]

OŚWIADCZENIE SZPITALA
Szpital Miejski w Miastku jest wyjątkową spółką, która jest nie tylko dumą regionu, ale także największym pracodawcą. Niestety także, od wielu lat zmaga się z wieloma problemami, w tym od blisko 8 lat z rosnącym zadłużeniem, niejednokrotnie błędnymi decyzjami zarządczymi, czy niewystarczającym finansowaniem. Te problemy dotychczas nie były przedmiotem pierwszoplanowej dyskusji. Bez wątpienia mimo tych wyzwań, były one przysłaniane tytaniczną pracą personelu, jego zaangażowaniem oraz lojalnością. Już dziś za pośrednictwem tego oświadczenia pragnę podziękować wszystkim moim Współpracownikom i Współpracowniczkom. Jestem z Was dumna i cieszę się, że mogę pracować w takim zespole! Daje mi to siłę do walki o tą spółkę.
Niestety, wieloletnie zaniedbania, wprowadzenie i tolerowanie błędnych nawyków i przyzwyczajeń wśród niektórych osób, doprowadziły nasz szpital pod ścianę. Ostatnie tygodnie pracy, to nie były zadania związane z opracowywaniem koncepcji rozwoju, pozyskiwaniem nowych środków na realizację inwestycji. Głównym zadaniem stało się podjęcie takich działań, dzięki którym będziemy mogli mówić w perspektywie najbliższych miesięcy w ogóle o funkcjonowaniu Szpitala. Jest to duże wyzwanie.
Dzięki wsparciu personelu, radnych Gminy Miastko i Burmistrza oraz współpracy z Radą Nadzorczą udało się podjąć pierwsze kroki i wyjść, na razie czasowo, z zapaści. Tylko wspólnymi siłami, uda nam się zachować miejsca pracy, a przede wszystkim kontynuować działalność spółki na rzecz mieszkańców regionu. Siła zawsze jest w drużynie i tylko w taką pracę wierzę. Każda z osób tworząca zespół Szpitala jest jego istotnym ogniwem. Niestety, czasem zdarza się tak, że na pozór mamy do czynienia ze wzorowym pracownikiem, z poczuciem misji i oddanym jednostce - a faktycznie z różnych powodów kierującym się zupełnie innymi priorytetami. Szanowni Państwo, pragnę poinformować, że do czasu jak będę pełnić funkcję prezesa zarządu, nie będę tolerować żadnych zachowań, które mogą doprowadzić do działania na niekorzyść spółki, czy narazić ją na odpowiedzialność prawną. Nie możemy sobie już pozwolić na zachowania, przyzwyczajenia czy praktyki które trwały wiele miesięcy i w efekcie doprowadziły do takiej sytuacji finansowo-prawnej spółki w jakiej się znaleźliśmy. Niestety, więcej mając na uwadze ochronę danych osobowych oraz obowiązujące przepisy prawa, nie mogę powiedzieć na chwilę obecną.
Dziś Szpital Miejski w Miastku nie potrzebuje być narzędziem gry politycznej, personalnych rewanży, czy polem zemsty. Jeżeli chcemy, aby spółka dalej funkcjonowała na rzecz mieszkańców regionu trzeba niestety czasem dokonać drastycznych kroków, które doprowadzą do jej prawidłowego funkcjonowania.
Dziękuje wszystkim mieszkańcom regionu, Radnym Gminy Miastko, Burmistrzowi, przedsiębiorcom i personelowi za ich dotychczasowe zaangażowanie. To co udało się dokonać przez ostatnie 3 miesiące oddaliło widmo likwidacji szpitala. Niestety tylko oddaliło. Czeka nas jeszcze wiele pracy, aby ustabilizować sytuację. Liczę na Państwa wsparcie i zaufanie.
Z wyrazami szacunku
Joanna Kosmala, prezes zarządu Szpital Miejski w Miastku

[ALERT]1704388313809[/ALERT]

 

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

Ktoś Ktoś

14 3

Nie tylko pani Kuniszewska straciła pracę. Jest więcej osób co poszło na bruk. I jeszcze pójdzie.

18:30, 04.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

EwaEwa

11 15

Kiedyś za kradzież obcinali ręce, niech się cieszy że tak się skończyło

19:24, 04.01.2024

ZOLZOL

23 16

Nareszcie ktoś rozsądny zaczął kontrolować pracę w szpitalu i ich zarobki. BRAWO PANI PREZES.

19:16, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EleonoraEleonora

15 18

Ojojoj a tak Pani bronili a co się dowiadujemy? Brzydko tak oszukiwać kasę szpitala. Myśleli że poleciała że free a tu takie kwiatki wychodzą. Stąd ma szpital te długi, właśnie przez takie postępowanie nieuczciwe.Byla już taka jedna tylko tam już szło w miliony i Ci sami bronili co teraz.Mafia nic więcej, dobrze że burmistrz z panią prezes robią porządki.

19:23, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Czytelnik Czytelnik

20 11

Pani Prezes została też zwolniona ze Szczecinka między innymi dlatego,że robiła tak samo jak u nas. Szpital nie ma szczęścia co do prezesów,ale tej Pani już podziękujemy.

20:08, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PedroPedro

10 10

O druga Renia 😅🤣

20:12, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Szpital trzeba ratowSzpital trzeba ratow

6 15

Wina burmistrza i Tuska 😅🤣🤣 haha a tak naprawdę to zastanawiam się dlaczego ludzie krytykują burmistrza skoro nie sprawuje pieczy nad finansami szpitala skoro może tylko połowywać Prezes i Radę,ale nie może ingerować w to co się dzieje wewnątrz szpitala( finanse) uważam,że ciągła krytyka Burmistrza jest nie na miejscu bo walczy o szpital cieszę się,że zostanie uruchomiony kredyt może coś pójdzie do przodu, pozdrawiam.

20:27, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BrawoBrawo

21 13

Jeśli nową panią prezes stać na tak odważne ruchy - zaczynam wierzyć, że szpital będzie uratowany.

20:28, 04.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Mieszkaniec Mieszkaniec

2 0

Dzięki pani prezes odeszła też z pracy naczelna,bo nie da się z nią wytrzymać,jacy mieszkańcy są ślepi że tak wierzą tej babie,ona wszystko zniszczy

19:41, 15.01.2024

AnetaAneta

6 13

O druga Renia 😅🤣 Wstyd, szkoda że Pani prezes nie napisała za co pogoniła szefowa zol

20:36, 04.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

było słuchaćbyło słuchać

6 9

Nie musiała nic mówić, wazne że działa. Poprzedni prezes między wierszami o tym mówił. Potem radny Śmietana. Tylko blondynki z tik toka dalej nie kumają o co kaman ale innym każą słuchać czytać i uprawiać kabaret

20:42, 04.01.2024

OŚWIADCZENIE ?OŚWIADCZENIE ?

14 6

Mam uwagę do Oświadczenia. Dlaczego mam wrażenie, że nie dotyczy ono pań położnych? Już panią prezes urobiły czy przestraszyły? Czy to nie na oddziale położnictwa jest najwięcej przyzwyczajeń, którym wypowiedziała pani wojnę? Jakie są koszty utrzymania oddziału położnictwa jeśli chodzi o ilość etatów? Pytam o kwotę ogólną, a nie indywidualne zarobki położniczego personelu które chroni RODO?

20:39, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

38663866

4 7

O widzę że Ania Świca nawet swoją psiapsi Dankę przerobiła .
No tylko pozazdrościć takich koleżanek .

20:59, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sarkastyczniesarkastycznie

7 4

Wczoraj w mediach Prezes Sądu Apelacyjnego, który orzeka w sprawach karnych ponad 27 lat powiedział, że zarabia około 13 tysięcy złotych.
Jestem ciekawy, co o takich zarobkach myślą pielęgniarki miasteckiego szpitala?

21:07, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarlenaMarlena

14 10


Brzydko kraść, widać kto popiera .Jedna klika co żarła z koryta za czasów RK
Nawet jak pokażesz papier to oszołomy typu szczujkalsa, yawory,ukraińskie czomory będą mówić że to wina burmistrza.

21:19, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GośćGość

15 4

Ładnie skubali szpital na kasę ...
400 godz dzielimy na 30 dni i wychodzi ponad 13 godz dziennie
To kiedy ta pani była w domu z rodziną?
Nie miała biedaczka wolnej soboty i niedzieli?
💩💩
Czy za przyśpieszenie kolejki też wspierało się "fundację".?
To tylko pytanie

21:49, 04.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

XxxXxx

2 4

Skoro nikt nie chciał dac więcej personelu ktoś musiał zająć się starszymi ludźmi. Ale tego nie zrozumie ktoś taki jak ty bo swoja prace trzeba kochać. Pracowała dzień i noc żeby to ogarnąć i taki brak szacunku. A ty naucz się liczyć w szpitalu za nockę dolicz sobie 12 godz plus 8 dniowki masz 20 godzin x 5 dni w tygodniu razy 4 tygodnie prosty wynik tępa Dzido.Ciekawe gdzie ty trafisz jak będziesz stary i potrzebujący. Tu Ci życzę POWODZENIA

08:51, 06.01.2024

WyborcaWyborca

16 10

O widzę, kampania wyborcza rozpoczęta, już trole się znowu uaktywniły, żeby wzmocnić Witolda, szkoda tylko, że tak anonimowo, brak odwagi pod własnym nazwiskiem? Wstyd
Zresztą jaki Pan taki kram

21:52, 04.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

EtEt

7 7

Co koleżanka złodziejka poszła? Też pójdziesz siedzieć

23:06, 04.01.2024

123123

12 9

Niech robi 10 h dziennie, razy 5 to daje 50 h rssy 4 tyg 200 a gdzie 200 godzin.
Skoro zarabiała 20 tys czyli połowę za dużo to kroiła szpital na 120 tys rocznie co daje przez 10 lat ponad 1 milion.
Nie wliczamy łapówek i premi.
Dziękuję dobranoc

23:10, 04.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

456456

11 2

Skupiacie się na drobiazgach, a nie przeszkadza wam że lekarze zarabiają po 200.000 zł. w szpitalu? Po ile godzin oni pracują na dobę?

00:12, 05.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

odp.odp.

6 7

Szpital to ok. 400 etatów. Nie mam problemu z lekarzami, bo jest ich garstka i tworzą szkielet całego oddziału. Problemem są pielęgniarki, których pensje opłacane z naszych podatków należą do nieprzyzwoicie wysokich.
Czy położne walczą o pacjentki czy o stan swojego konta?

00:58, 05.01.2024

400 godzin400 godzin

13 3

Pani Prezes zapomniała dodać, że godziny nadliczbowe w dni powszednie liczy się 150 a w dni wolne 200% natomiast tak bijące po oczach 20 000 to składowa z wynagrodzenia koordynatora oddziału oraz dyżurów.

Teraz do liczb i historii.
Pamiętamy plakaty o zadłużeniu na 20 milionów. Tyle tylko, że sam autor tych plakatów przyznał, że pomylił stratę z zadłużeniem.
Zadłużenie (zgodnie z danymi przedstawionymi na sesji rady miasta) wynosiło 13 milionów i było w tym startowe zadłużenie wobec powiatu. Chyba 4 miliony.
Cała awantura ze szpitalem zaczęła się od zaproponowania likwidacji porodówki, jako oddziału przynoszącego stratę.
Pretekstem do zwolnienia był brak zgody na podwyżkę wynagrodzenia dla personelu pomocniczego.
Szpital mniej więcej sobie radził a zobowiązania krótkoterminowe to było mniej więcej 2-3 mln złotych.
Następnie nastały rządy ludzi Burmistrz Karaśkiewicz oraz Burmistrza Zajsta.
Efekt radosnej DWULETNIEJ twórczości?
Pensje lekarzy (którzy przecież nie chcieli podwyżek) nawet po 200 zł/godzinę, zobowiązania krótkoterminowe to 9 milionów a zadłużenie przekroczyło kapitał zakładowy, czyli spółka powinna ogłosić upadłość. A to wszystko pomimo przekazania 2 mionów przez gminę oraz przesunięciu 4 milionów złotych z inwestycji na spłatę długów.
Zresztą to nie wszystko, bo pod koniec grudnia gmina dodała kolejne 3 miliony.
Jedyny pomysł zarządzających? Zadłużenie na ponad 30 mionów kredytem konsolidacyjnym.
Ciekawe tylko, jak go spłacić, skoro nowa Prezes podjęła decyzję o zmniejszeniu liczby łóżek i obniżeniu stawek na jedynym zarabiającym oddziale, który zresztą chciała rozszerzać. Zgodnie z jej deklaracjami na sesji rady .
Zresztą temat kredytu rozwiązał się sam. Po ocenie sytuacji finansowej szpitala, odmówiono jego udzielenia.
Co dalej.....czarno to widzę.

00:43, 05.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rozum Rozum

11 5

Bronicie pensji pielęgniarek na kwotę 20 tysiaków, a szpital własnie z tego powodu *%#)!& Ale ważne że pielęgniarki wyjdą z walizkami pełnymi forsy podatników czyli byłych pacentów.

01:01, 05.01.2024
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

456456

7 5

Zatrudnij się jako pielęgniarka... Szkoda, że nie przeszkadza ci lekarz który zarabia prawie 2,5 mln rocznie? Kilkakrotnie więcej niż specjaliści najwyższych lotów. Pielęgniarki robią całą najcięższą robotę. Ciekawe ile wytrzymałbyś na ich miejscu. Wstyd tak się wypowiadać. Napisz gdzie ty pracujesz i ile zarabiasz. Może żyjesz z 500 plus i do pracy ci nie po drodze.

11:16, 05.01.2024

odpowiadamodpowiadam

6 3

456 hamuj hamuj. Jak zwolnią pielęgniarkę to oddział istnieje. Jak odejdzie lekarz oddział jest zamykany. Używając twojego toku myślenia, trzeba było iść studiować medycynę. Poza tym szpital w Miastku to ok. 400 etatów, a lekarzy jest garstka. Za chwilę nie będziecie musieli bronić takich pań jak bohaterka artykułu, bo szpital przez takie pensje pójdzie z torbami.

13:57, 05.01.2024

moja burmistrzowamoja burmistrzowa

10 6

Jak tak czytam te komentarze pełne obrony pani Danuty to może dajmy ją na burmistrza. Zarobki podobne, praca po godzinach też. To ona stworzyła ZOL. Jak nie na burmistrza to może zróbmy z niej prezes szpitala, która ma na swojej głowie całą placówkę szpitalną i od której pomysłów zależy, czy w ogóle szpital przetrwa. Jakby ktoś pytał to jest sarkazm.

14:03, 05.01.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Bardzo dobry pomysl Bardzo dobry pomysl

2 5

Jako pani prezes ? Czemu nie dobry pomysł

21:07, 07.01.2024

kukukuku

11 4

A ile pani Danuta zarabiała miesięcznie niech pokaże pasek, mało kogo stać na takie auto za pensję zwykłej pielęgniarki, jaki pani Danuta miała kontrakt??? . Prawda nas uleczy.

17:59, 06.01.2024
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KTOŚKTOŚ

7 7

No brawo nastepny/następna kogo boli to auto!!! Na to zapiepszała. Więcej czasu spędzała w pracy niż w domu po to żeby być przy pacjentach bo nie miał kto obstawiać dyżurów!!! Poświęcała się dla pacjentów! Cały szpital właśnie przez auto wiedział kiedy Danka jest na oddziale. Każdego to auto widzę kłuje w oczy!! Zacznijcie pracować tak jak ona to też was będzie na nie stać. Pozdrawiam :)

22:08, 06.01.2024

Zazdrosc Zazdrosc

6 3

Zarabiała tyle ile przepracowała proste. Bierz kredyt kupuj auto w czym problem ? Czy boisz się ze będą o tobie takie bzdury pisać.

21:02, 07.01.2024

Umiem liczycUmiem liczyc

5 4

Co wy tu piszecie Interna miastko 4 lekarzy koszt miesięczny 200 000 … sami sobie podzielcie na godziny.. banda

21:23, 06.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nick Nick

7 3

Stała na czele machlojkow które odbywały sie w ZOLU żerując na staruszkach i ich rodzinach !

11:01, 07.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Głos rozsądkuGłos rozsądku

6 5

Nawet jeśli nowej prezes nie pasował system rozliczeniowy faktur tej pani to powinna z nią porozmawiać,wypracować kompromis lub zmienić warunki umowy. Jednakże nagłe pozbywanie się osoby,która latami tworzyła ZOL przez prezes,która urzęduje raptem 2-3 miesiące i nawet nie zna jeszcze specyfiki tego szpitala ,to chyba jednak przesada. Rozumiem,że ona chce się wykazać oszczędnościami, jakimikolwiek ale te krople w oceanie nie zmienią w żaden sposób ekonomii szpitala. Poza tym musi zatrudnić w to miejsce kolejną osobę i także wypłacać dobre wynagrodzenie aby ktoś chciał w ogóle podjąć się tej funkcji. Patrząc na to,że może być prezesem jeszcze tylko kilka miesięcy ( jak wynika z ostatnich statystyk czasu prezesowania)to robi rzeczy dziwne,bo pozbywa się ludzi zaangażowanych,chcących w tym miejscu pracować,jeśli pójdzie dalej tą drogą to jest ryzyko,że szpital szybciej zamknie się z braków kadrowych niż z długów.Ona zaś oczywiście powie adieu i tyle ją widziano. Tak naprawdę nie wiem po co szpitalom prezesi,to stołki bezproduktywne,sytuacji ekonomicznej też nie zmienią bo NFZ nie płaci ile powinien i nikt ani nic tego nie zmieni. Suma sumarum najbardziej szkoda kasy właśnie na tzw.prezesów.

22:31, 07.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KiniaKinia

8 2

Pani Danuty nie oddamy... Weźcie ją sobie.

10:12, 08.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CapricornCapricorn

4 1

Tak czytam te komentarze i z podziwu wyjść nie mogę czegóż to mieszkańcy Miastka jeszcze nie wymyślą. System zarządzania szpitalem od wielu, wielu lat był i jest do bani. Brakuje pielęgniarek, lekarzy więc tłuką ludki nadgodziny nie szanując swojego zdrowia i psychiki bo widząc wywody i "mądrości" można dodatkowo popaść w depresję. A co? mają tyrać za darmo? Często wyboru nie mają gdy personel się sypie. Jeszcze trochę i nie będzie się gdzie leczyć. Też mi się polityka ochrony zdrowia nie podoba ale lepiej to raczej nie będzie i pora zacząć dbać o własne zdrowie, a nie jojczyć i czekać na cud. Z pustego i Salomon nie naleje. Ktoś mądry kiedyś powiedział: nie rób nic dobrego, nie spotka cię nic złego. Prawda, ludzie nie doceniają czyjejś ciężkiej pracy.

21:32, 08.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZatroskanyZatroskany

2 3

Czytam i czytam , znaczna część ludzi komentujących to zapewne bliscy wspomnianej Pani. Jeżeli tak już mamy być dokładni to każdy dostaje to na co zasłużył ale tak dosłownie - mamy sprawę która będzie badać prokuratura więc jakiekolwiek komentarze że prezes się nie zna czy że to złe ruchy - są nie na miejscu do czasu az prokuratura zakonczy postepowanie. Jedno pewne skoro prokuratura się zajmie sprawa ZOL to nie jest to teren nieskazitelny, a biorąc słowa wszystkich obrońców odpowiada za to jedna osoba. Czas pokaże co się wydarzy.

18:51, 11.01.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%