Takiego koncertu jeszcze w Miastku nie było. Nie było łatwo, bo to ponad dwa miesiące ciężkiej pracy organizacyjnej, a przede wszystkim muzycznej. Jak widać na załączonym wideo - udało się! W niedzielne popołudnie kościół p.w. NMP Wspomożenia Wiernych w Miastku był wypełniony po brzegi.
- Miastecka orkiestra Sound in the City, pod dyrekcją Justyny Narewskiej, to już marka sama w sobie. Wiele sukcesów, również międzynarodowych. To absolwenci naszej miasteckiej Państwowej Szkoły Muzycznej I st. oraz zaproszeni goście. Szczególną uwagę chciałbym poświęcić naszym wokalistom, artystom z Miastka: Agnieszce Siepietowskiej, Kamili Bilńskiej, Wojciechowi Mazurkowi, jak również Łukaszowi Łapińskiemu - mówi Witold Zajst, współorganizator koncertu. - Każdy z nich, to takie dobro miasteckie i dobro dla Miastka. Warto ich cenić i dbać, aby tutaj wracali, aby tworzyli dobro dla Miastka, dobro dla innych, poprzez muzykę, słowa i śpiew. W niedzielę nie tylko muzyka nas połączyła, ale również Miastko. Koncert to próba zdefiniowania problemów, jakie nas otaczają w codziennym życiu, poprzez muzykę i słowa. To próba ukazania drogi, jaką każdego dnia każdy z nas bez wyjątku musi pokonywać, i nie jest łatwo, można powiedzieć ciągle pod górę. Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie - dlaczego warto żyć? A warto żyć - taki przyświecał nam cel.
Szczególne podziękowania kieruje do ks. proboszcza Dariusza Jastrzębia – gospodarza miejsca koncertu.
- Dziękuję za życzliwość, pomoc i odwagę. Bez niego na pewno takiego wydarzenia by nie było - podkreśla Zajst. - Dziękuję wszystkim wokalistom, całej orkiestrze, dyrygentce. Wszystkim życzliwym, którzy wsparli nas. Warto wspierać kulturę, warto wspierać muzykę.
[POGODA]1574070993268[/POGODA]
MO00:27, 11.02.2020
Nie wiem kto takie koncerty uwielbia-nuda.
BEZPIECZNA Dworcowa. Spowalniacze, wysepki i znaki
Hura! Ktoś pomyślał i w końcu dodał wysepki spowalniające. Zawsze unikałem polo, bo bałem się przejść przez ulicę tam. Teraz coś czuje, że będę tam częściej! Dziękuje wszystkim za to odpowiedzialnym.
Rezolutny Ziomeczek
15:06, 2025-10-22
BEZPIECZNA Dworcowa. Spowalniacze, wysepki i znaki
I tak się marnotrawi pieniądze. Przecież to nie ma nic wspólnego z naprawą nawierzchni ulicy 😡
Gosc
14:04, 2025-10-22
Akcja REZERWAT. RDOŚ chce stworzyć nowe obszary
dramat . jeziora użytkowane od lat nic złego się nie dzieje a ci chorzy eko terroryści chcą wprowadzać zmiany i zakazy . natura się sama obroni . ludzi będzie z każdym rokiem co raz mniej . natura się sama obroni . do 2100 roku populacja polski spadnie o kilkanaście milonów. natura przetrwa człowiek wyginie. chorzy ludzie . jezioro Kiedrowickie nad którym od dziesięcioleci jest lobelia . nic się tam złęgo ie dzieje . jak była tak jest oni chcą rezerwat robić chorzy chorzy.
gang ekologgów
09:00, 2025-10-22
BEZPIECZNA Dworcowa. Spowalniacze, wysepki i znaki
kogoś ostro PO y ebało spowalniacze powinny być karane więzieniem tworzenie przeszkód dla samochodów nienormalni ludzie z tego co wiem dworcowa jest bezpieczna . nie ma tam wypadków a każdy pieszy ma sporo chodnika tak samo rowerzyści . należałoby decydentom dac po jednym kaftanie żeby byli bezpieczni dla siebie i otoczenia.
mati
08:46, 2025-10-22