Zamknij

PECHOWA droga powiatowa. Będą budować NA RATY

10:59, 27.02.2024 M.W. Aktualizacja: 23:56, 27.02.2024
Skomentuj Protest ekologów znacznie wydłużył i skomplikował przebudowę drogi z Trzebielina do Kołczygłów Protest ekologów znacznie wydłużył i skomplikował przebudowę drogi z Trzebielina do Kołczygłów

Działania ekologów nie zablokowały całkowicie modernizacji drogi Kołczygłowy - Trzebielino, ale znacznie ją spowolniły. Protest z powodu wycinki drzew sprawił, że prace będą odbywać się etapowo. Nie wiadomo czy uda się w krótkim czasie w całości zmodernizować cały odcinek.

Na tę inwestycję powiat bytowski otrzymał 13 mln zł. Pieniądze miały być na dwie modernizacje dróg. Jedna to Kołczygłowy - Trzebielino, a druga Rokity - Pomysk. Druga inwestycja była lepiej przygotowana, z pełną dokumentacją. W przypadku gminy Trzebielino i Kołczygłowy dokumentacji na czas otrzymania dotacji nie było, a do tego jeszcze dochodziły problemy z wykupem prywatnych gruntów. W wielu miejscach była kolizja nie tylko z drzewami, ale i z prywatnymi posesjami. Później pojawił się jeszcze protest ekologów, którzy nie zgadzają się na wycinkę około 700 drzew. Wojewódzki konserwator przyrody wstrzymał roboty, aby dokładnie sytuację przeanalizować. Sprawa do dziś stoi w miejscu. Czy oznacza to całkowite zablokowanie inwestycji? Radny powiatowy Daniel Chwarzyński, kandydat na stanowisko wójta gminy Trzebielino, zapewnia, że inwestycja będzie realizowana, ale etapowo.

- W planie były chodniki i wyspy spowalniające. Z powodu protestu w sprawie wycinki drzew albo musimy z tych planów zrezygnować i wykonać tylko nakładkę asfaltową, albo poczekać na zakończenie całej procedury i wykonać większy zakres robót - mówi Chwarzyński.

Jego zdaniem trzeba iść w kierunku wykonania pełnej modernizacji, z zaplanowaną i infrastrukturą. 

- Pomimo, że mamy takie kłopoty część drogi nie jest objęta postępowaniem konserwatora zabytków. Chodzi o odcinek z Trzebielina do Poborowa. Tu mamy wolną rękę, więc postanowiliśmy ogłosić przetarg na realizację tego odcinka. Mamy czas do 12 lipca aby to zrobić. W przeciwnym razie stracimy pieniądze - informuje Chwarzyński.

Odcinek z Poborowa do Trzebielina został podzielony na dwa etapy. Pierwszy jest od Trzebielina do mostu przed Poborowem. Do tego miejsca asfalt ma być odtworzony poprzez nakładkę. Uda się to zrobić prawdopodobnie w istniejącym budżecie. 

Drugi etap to most na rzece Pokrzywna oraz kilometr nawierzchni w kierunku Poborowa. Te roboty mają być wykonane z dodatkowo pozyskanych pieniędzy.

- Będziemy szukać dodatkowych możliwości finansowania, na przykład z Funduszu Leśnego - zapowiada radny Chwarzyński. - Informuję o tym, bo niektórzy wzniecają niepokoje. Wiadomo jaki jest ich cel. Mamy okres przedwyborczy

Jednocześnie przyznaje, że odcinek od Poborowa przez Cetyń do Kołczygłów będzie wykonywany w prawdopodobnie mniejszym zakresie. Planowano tam szerokość jezdni 5,5 m. Jeśli nie będzie zgody na wycinkę drzew, jezdnia będzie węższa.

Wójt gminy Trzebielino Tomasz Czechowski krytykuje swojego kontrkandydata. Twierdzi, że na zebraniach wiejskich obiecywał zupełnie co innego.

- Do starosty nie mam żadnych zastrzeżeń, bo nie składa gołosłownych deklaracji, w przeciwieństwie do pana Daniela. Na zebraniach składał deklaracje, których nie da się zrealizować - komentuje Czechowski.

Chwali starostę Leszka Waszkiewicza za to, że szuka dodatkowych środków, aby wykonać jak najdłuższy odcinek drogi powiatowej z Trzebielina do Kołczygłów. 

Kolejny problem to sposób pracy projektanta, który już kilka lat tworzy projekt techniczny drogi z Trzebielina do Kołczygłów i nie może go skończyć. Pojawiły się nawet podejrzenia, że protest ekologów powstał… z inicjatywy projektanta. Dzięki temu miałby zapewnić sobie więcej czasu na realizację powierzonego mu zadania.

[ZT]8138[/ZT]

 

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

OnaOna

7 1

Jak to czytam to odnoszę wrażenie, że wójtowi jest to na rękę, że z drogą są problemy. Jeden stara się zrobić jak najwięcej, a drugi cieszy się, że ekolodzy przeszkadzają. 07:06, 28.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanJan

1 0

Stan tej drogi i historia zamiaru jej modernizacji świadczy o stosunku władz powiatowych do mieszkańców tych trzech miejscowości.Gdyby chodziło o jakąś drogę bliżej Bytowa już dawno byłaby zrobiona. Poza tym jest dużo nieścisłości, nie wiem czy to wynika z pomyłek w prasie czy z wypowiedzi polityków, np.kilka lat temu podano, że budżet na tę drogę to 27 mln, potem, że dokumentacja jest gotowa tylko na wskutek protestów ekoterorystow trzeba projekt przerobić, teraz zamierza się położyć dywanik asfaltowy,a co z poprawą bezpieczeństwa i standardu, czy grupa nawiedzonych ma decydować o rozwoju trzech miejscowości?Mieszkańcy tych wsi powinni ostro zaprotestować i wymusić na władzy rozbudowę tej trasy, zresztą niedługo wybory! 22:27, 28.02.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%