Szukamy ciała – tak obecny etap poszukiwań 84-letniej Janiny Sikory określa Tomasz Kąkolewski, komendant powiatowy Policji w Bytowie. Jednocześnie mundurowi informują, że z uwagi na nowy trop poszukiwania mogą zostać wznowione.
Przypomnijmy, że kilka dni temu masowa akcja poszukiwawcza została mocno ograniczona. Służby mundurowe przestały przeczesywać okoliczne pola i lasy. Poinformowano jedynie, że poszukiwania nadal trwają, ale w formie czynności operacyjnych. Na sesji Rady Powiatu Bytowskiego komendant Kąkolewski przyznał bez ogródek, że według policji są nikłe szanse na odnalezienie 84-latki żywej.
– Po siedmiu dobach poszukiwań można się było spodziewać, że są to już w tamtym momencie poszukiwania ciała – mówi komendant Kąkolewski.
Łącznie pieszo sprawdzono ponad 2100 hektarów. Zrobiono to systemem sprawdzania każdego metra kwadratowego, tak zwanym systemem szybkich trójek. Obszar poszukiwań obejmował tereny od Przęsina (gm. Miastko) w stronę Trzcinna i Zadr. To właśnie przy drodze powiatowej w kierunku Trzcinna Janina Sikora miała być widziana po raz ostatni, gdy zatrzymywała pojazdy.
Komendant ujawnia również, że otrzymano sporo nagrań z monitoringów samochodowych od kierowców. Na jednym z nich Janina Sikora została zarejestrowana, ale było to 19 marca, czyli dzień wcześniej niż rodzina zgłosiła zaginięcie kobiety. Policja tłumaczy to w ten sposób, że jeśli członkowie rodziny mieli z nią kontakt 19 marca do południa, a zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło 20 marca, to w rzeczywistości mogła wyruszyć w drogę już 19 marca po południu.
– Kobieta została zarejestrowana przez kamerę monitoringu w miejscu, gdzie droga krajowa nr 21 krzyżuje się ze szlakiem zwiniętych torów. Wchodziła na szlak zwiniętych torów – opowiada Kąkolewski.
Wyjaśnia, że analizowane są kolejne nagrania z monitoringu. Jeśli kobieta nie zostanie zarejestrowana w innych lokalizacjach, poszukiwania zostaną wznowione właśnie na szlaku zwiniętych torów. To dawna linia kolejowa łącząca Bytów z Miastkiem.
[ZT]15283[/ZT]
0
0
0
0
0
0
2 0
Mniej więcej w połowie długości dawnych torów z Miastko-Lubkowo na budynku po prawej stronie prawdopodobnie jest kamera i na hurtownii budowlanej w Węgorzynku jest kamera. W pobliżu torów znajduje się stanowisko do karmienia zwierząt miejsce to jest potencjalnie niebezpieczne z powodu występowania wilków.