Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Fundusze Europejskie zmieniają oblicze turystyki w Polsce Wschodniej

Artykuł sponsorowany 10:28, 16.12.2025
Fot. PAP/S. Leszczyński (1) Fot. PAP/S. Leszczyński (1)

Dzięki wsparciu z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 wiele ośrodków turystycznych i integracyjnych w regionie stało się całorocznymi, innowacyjnymi i znacznie bardziej konkurencyjnymi miejscami. Mazurski Raj w Rucianem Nidzie, Rodzinne Centrum Integracyjne Hullo koło Lubawy oraz kompleks Kurza Góra to trzy przykłady projektów, które dzięki funduszom unijnym i koordynacji Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) przeszły imponującą metamorfozę.

Nowe oblicze turystyki dzięki funduszom unijnym

W latach 2019-2020 Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości prowadziła nabór do konkursu „Tworzenie produktów sieciowych przez MŚP”, realizowanego w ramach Programu Polska Wschodnia 2014-2020. Jego celem było wspieranie konsorcjów oraz firm współpracujących przy tworzeniu innowacyjnych produktów - najczęściej pakietów usług pod wspólną marką. Projekty musiały być realizowane na terenie jednego z pięciu województw: lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego lub warmińsko-mazurskiego.

Dofinansowanie mogło wynosić nawet 152 mln zł, a środki przeznaczano m.in. na rozbudowę infrastruktury, zakup środków trwałych oraz wdrażanie jednolitych standardów funkcjonowania i promocji. W sumie zrealizowano 22 projekty o wartości ponad 870 mln euro, głównie z branży turystyczno-rekreacyjnej.

Mazurski Raj: „Mazurskie Legendy” jako marka całoroczna

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych projektów stał się „Mazurski Raj” w Rucianem Nidzie, który wraz z partnerami stworzył produkt sieciowy „Mazurskie Legendy”. Dzięki inwestycjom ośrodek przeszedł znaczącą modernizację: powstało saunarium, nowe spa, sala gimnastyczna ze ścianką wspinaczkową, a także kryte korty do padla i tenisa.

„Stworzyliśmy całoroczną ofertę opartą o koncepcję Mazurskich Legend - atrakcje z zakresu lądu i wody. Usługi są oferowane w formie kompleksowych i wspólnych pakietów, dostosowanych do potrzeb i oczekiwań klientów” - mówi Małgorzata Jędrzejczyk, dyrektor obiektu.

Projekt zintegrował atrakcje wodne i lądowe pod wspólną marką „Mazurskie Legendy”, tworząc kompleksowy produkt dostępny przez cały rok.

Hullo w Fijewie: integracja, rehabilitacja i edukacja

Drugim przykładem skutecznego wykorzystania funduszy z POPW jest Rodzinne Centrum Integracyjne Hullo w Fijewie koło Lubawy. To nowatorska placówka łącząca terapię, edukację, sport i rozrywkę, przeznaczona dla dzieci, młodzieży i dorosłych - zarówno pełnosprawnych, jak i z niepełnosprawnościami.

„Hullo zostało stworzone, aby wspierać rozwój i integrację. To miejsce dla każdego, z myślą o realnych potrzebach lokalnej społeczności. Nasz projekt koncentruje się na dwóch kluczowych filarach, które stanowią podstawę produktu sieciowego. Są one niezależne od infrastruktury noclegowej i tworzą rdzeń projektu, jakim jest Zintegrowana Infrastruktura Rehabilitacyjno-Edukacyjna” - podkreśla Joanna Długosz, prezes Fundacji Rozwoju Warmii i Mazur.

Kurza Góra: z ośrodka narciarskiego do całorocznej atrakcji

Trzecim ważnym projektem jest Kurza Góra w Kurzętniku - największy kompleks narciarski północnej Polski, który dzięki funduszom z POPW przekształcił się w całoroczny ośrodek turystyczny. Kluczową nową atrakcją jest ścieżka spacerowa o długości 1784,30 m prowadząca na drewnianą wieżę widokową o wysokości 29,80 m.

„Dzięki środkom unijnym zbudowaliśmy wieżę widokową i dziś przyciągamy turystów nie tylko zimą, ale też latem” - mówi Tomasz Więcek, rzecznik ośrodka. Inwestycje objęły również zakup fabryk i armatek śnieżnych, wyciągu taśmowego oraz stworzenie platformy internetowej wspierającej e-produkt sieciowy.

„Dzięki kompilacji usług wokół skupionych wokół trzech rdzeni: turystycznego, aktywnego i rekreacyjnego, stworzyliśmy dla szeroko rozumianego turysty nowe możliwości spędzania czasu wolnego przez cały rok. Dzięki temu odwiedza nas ok. 500 000 turystów rocznie” - dodaje Paweł Kruza z Kurzej Góry.

Efekty w całym regionie

Jak podkreśla Maciej Berliński, dyrektor Departamentu Projektów Infrastrukturalnych PARP: „To projekty głównie z branży hotelowo-turystyczno-rekreacyjnej. Dzięki unijnym środkom obiekty uzyskały możliwość świadczenia usług całorocznych. Mamy w ramach tych projektów takie perełki jak stok narciarski w Kurzej Górze czy Mazurski Raj w Rucianem Nidzie. Wsparliśmy wiele ośrodków na Mazurach, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu. To już jest ten moment, kiedy możemy zobaczyć efekty pieniędzy, które przeznaczyliśmy na wsparcie przedsiębiorców”.

Karolina Dorywalska, dyrektor Departamentu Komunikacji i Marketingu PARP, podkreśla rolę rzeczywistych historii przedsiębiorców: „Najmocniej działają jednak prawdziwe przykłady - beneficjenci i ich osiągnięcia. To właśnie ich historie niosą największą inspirację, zachęcając kolejnych przedsiębiorców do działania, w tym wiele kobiet prowadzących własne firmy, dla których autentyczne doświadczenia i sukcesy innych uczestników programu mają szczególne znaczenie”.

Więcej informacji dotyczących projektów znajduje się na stronie PARP, w zakładce „Historie sukcesu”.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

(Artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

Cztery nowe mieszkania komunalne na Łąkowej

No cóż trzeba złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa... To zwykły wałek 30 m kw mieszkania za 400 tys.zł i to w Miastku? Kto robił kosztorys? Gdzie przetarg? Mieszkania kawalerki 30 m kw na ul.Wybickiego w bloku kosztują od 150 do 200 tys.zł Czy w tym urzędzie mamy Super Super flachofców? Panie Borowski jak Pan to nazwie? Niegospodarność, wałek na kasę, wyprowadzanie pieniędzy z budżetu gminy? Jeśli to taka rudera to postawienie od nowa wyjdzie taniej

Gość

22:49, 2025-12-16

BRAKUJE PIENIĘDZY na oświatę. Gmina musiała znaleźć

Teraz ko konkret na z cyframi Szkoła A 8 roczników klasy I do VIII po 25 dzieci w klasie to daje 200 dzieci w szkole Szkoła B np SP3 8 roczników klasy I do VIII po dwie klasy A i B W każdej klasie po 25 dzieci co daje 400 dzieci w szkole. Czy to dużo? Oczywiście że nie. W SP 2 można spokojnie przyjąć że tam również może się uczyć do 400 dzieciaków w dobrych warunkach. Dwie szkoły w mieście spokojnie pomieszczą 800 dzieciaków . SP1 zbyteczna i można ją przeznaczyć na inne cele... Zaraz odezwą się nauczyciele bo nagle nie będzie nadgodzin i pracy w kilku szkołach jednocześnie. To ta grupa zawodowa wysysa z budżetu gminy ponad 25 mln zł rocznie aby było im wspaniałe. Już dawno trzeba było to uregulować jak w innych gminach, bo nikt nie chciał się narazić. Jak powiedział pewien radny mając 25 mln zł wkładu własnego- 20% rocznie to w mieście byłby basen, nowe drogi,chodniki,miejsce spotkań emerytów, nowy dom kultury itd co kto sobie wymarzy...

Gość

19:52, 2025-12-16

Nowy wicekomendant miasteckiej policji

Pan wicekomendant tera, kocha katarzyne blachę zebraczke ajentke z zabki z miastka pewnie też ja pobije zagrozi zgwałci i niebedzie mial zarzutow

Kuchar konfident

18:23, 2025-12-16

ZMIANA rady nadzorczej w szpitalu

Ja do goscia :Miastko: po dwóch latach rozbrajania Polski w każdej dziedzinie , w głębokiej komunie nie robili takich wałków , nie łamali tak prawa , konstytucji .Obstawiali swoimi ludżmi wszystkie dostępne stanowiska w sądach , prokuraturze w spółkach Państwowych , śmieją się w żywe oczy swoim wyborcą chyba skręcaja sie ze śmiechu jak ich zrobili w konia a Ty masz czelność mówić o upolitycznianiu TK :) do PGRu wracaj.

NINC

14:02, 2025-12-15

0%