Tragedia nad jeziorem Kamiennym. NIE ŻYJE 14-latka

Nie żyje 14-letnia dziewczyna, która znalazła się pod wodą jeziora Kamiennego w pobliżu Żydowa. Pomimo udanej początkowo reanimacji w szpitalu nie udało się uratować jej życia. 

Do tragedii doszło dziś rano. Na miejscu działali między innymi strażacy OSP Polanów i OSP Żydowo. Początkowo raportowali, że udało się jej przywrócić czynności życiowe, co było prawdą. 

- Młoda osoba zniknęła pod wodą. Udana reanimacja pozwoliła na przetransportowanie osoby poszkodowanej przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala - napisali strażacy OSP Polanów.

Na miejsce wezwano ich o godzinie 10:21 w czwartek 8 czerwca. Pojechały dwie jednostki oraz łódź ratunkowa, a oprócz tego jeszcze dwie jednostki OSP Żydowo z łodzią ratunkową, JRG Koszalin, zespół ratownictwa medycznego, dwa radiowozy z Koszalina i śmigłowiec ratunkowy. 

Niestety, po kilku godzinach już wiadomo, że dziewczynka nie przeżyła. Pochodziła z gminy Polanów. 

Z relacji ratowników wynika, że przebywała pod wodą około 14 minut. Po wydobyciu była nieprzytomna. 15 minut walczono o przywrócenie jej funkcji życiowych.

To nie jedyna tragedia na Pomorzu. Tego samego dnia kilka godzin później pod Gdańskiem w jeziorze Otomińskim utopił się 28-latek. 

Policjanci cały czas apelują do wypoczywających o zachowanie rozwagi nad wodą. Upalna pogoda spowodowała, że plaże są wypełnione po brzegi. Warto pamiętać żeby nie przeceniać swoich umiejętności, a przede wszystkim nie wchodzić do wody pod wpływem alkoholu i kąpać się tylko w miejscach dozwolonych. 

Do tragedii pod Żydowem doszło 2 dni przed planowanymi warsztatami z technik niesienia pomocy osobom tonącym. Odbędą się one właśnie nad jeziorem Kamiennym. Na poniższym plakacie dokładny harmonogram warsztatów. 

WIĘCEJ na temat tej tragedii w najbliższym wydaniu papierowym Gazety Miasteckiej.

[ZT]1710[/ZT]