Zamknij

Energa NIE DAJE RADY. Ludzie żyją od 4 dni bez prądu

07:00, 15.01.2025 Aktualizacja: 07:34, 15.01.2025
Skomentuj Sołtys Wałdowa Jolanta Bartczak już czwarty dzień żyje bez prądu, podobnie jak inni mieszkańcy Sołtys Wałdowa Jolanta Bartczak już czwarty dzień żyje bez prądu, podobnie jak inni mieszkańcy

Chcesz cofnąć się do XIX wieku? Wystarczy pojechać do miejscowości Wałdowo w gminie Miastko. Zdenerwowani mieszkańcy alarmują, że 14 stycznia to czwarty dzień życia bez energii elektrycznej, a cierpliwość jest już na wyczerpaniu. Nie oni jedyni mają taki problem.

- Od czterech dni nie mamy prądu. Lodówki i zamrażarki rozmrożone. Jedzenie się psuje. W domu zimno, bo pompa bez prądu oczywiście nie działa. Mieliśmy agregat, ale zepsuł się po tak długiej pracy. Nowego kupować nie będę. Pomocy! – alarmuje mieszkaniec Wałdowa.

Zdziwił się, gdy spojrzał na stronę internetową spółki Energa. Okazało się, że w jego miejscowości podobno prąd jest. Dziwne, bo wszędzie ciemno.

- Wiadomo, jak to na wsi jest. Mamy zapasy w zamrażarkach. Teraz wszystko będzie do wyrzucenia. Kto nam odda za to pieniądze? – pyta zbulwersowany mężczyzna. 

Zaznacza, że jeszcze w gorszej sytuacji są ci, którzy założyli pompy ciepła. Niektórzy nie mają alternatywnego źródła ciepła, takiego jak kominek. Muszą marznąć. Są też osoby starsze, którymi nikt się nie interesuje. 

- Jedynie sąsiedzi pomagają - zauważa mężczyzna. - Sporo osób ma u nas zwierzęta. Kurczaki na przykład muszą mieć ciepłe pomieszczenie. Tak samo prosiaki. Kto nam zwróci straty, jeśli zwierzęta zaczną padać? 

Zbulwersowani mieszkańcy zauważają, że takie problemy powtarzają się co roku, albo nawet kilka razy w roku. Obserwują okoliczne lasy i widzą, że drzewa przy liniach energetycznych nie są usuwane. Wystarczy wiatr albo ciężki śnieg i awaria murowana. Ich zdaniem spółka Energa powinna takie sytuacje przewidywać i wycinać drzewa na szerokim pasie przy liniach.

Problem potwierdza sołtys Wałdowa, Jolanta Bartczak.

- Dzwonili do mnie z gminy, zapytać czy faktycznie prąd jest, bo taką mieli informację od spółki Energa. Wystarczy tu przyjechać i zobaczyć, że prądu nie ma – mówi Jolanta Bartczak. – W obecnych czasach jest jeszcze gorzej niż kiedyś, bo ludzie mają nowe źródła ogrzewania. Wszystko jest na prąd, od pompy ciepła zaczynając, po kocioł grzewczy na pellet. Ja jestem w podobnej sytuacji, a do tego nie mam agregatu. Zostało mi 20% baterii w telefonie, więc zaraz stracę całkowicie kontakt ze światem. 

Nie lepiej jest w Trzebielinie. Tam od kilku dni bez prądu jest Józef Omelański.

- U nas większość mieszkańców ma energię elektryczną, ale jak zawsze koniec miejscowości od strony Miastka jest bez prądu – alarmuje Omelański. – Przez takie sytuacje powinni mi anulować opłatę przesyłową na jakiś okres czasu, bo pobierają ją bezprawnie! 

To rejon ul. Leśnej. Dosłownie kilka gospodarstw pozbawionych jest energii elektrycznej. Większość z nich na co dzień wytwarza prąd, ponieważ posiadają panele fotowoltaiczne. Nie mają magazynów energii. W czasie opadów śniegu zostali odcięci od zasilania. 

Do spółki Energa wysłaliśmy pytania w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.

[ZT]14635[/ZT]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

XX

7 0

Za co biorą pieniądze od ludzi. Wioski odcięte od świata a 4 dni śnieg już nie pada. Kraj z kartonu.

13:34, 15.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Wujek dobra radaWujek dobra rada

1 0

Proponuje wszystkie produkty z lodówki włożyć do śniegu a osobą które są przed zakupem nowego kotła CO kupic z alternatywnym tradycyjnym paleniskiem plus z zaworem grawitacyjnym mozna wtedy palić drzewem bez potrzeby prądu

00:27, 17.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%